Boisko Bulls ma rekordową noc w zwycięstwie nad Pelicans

Melek Ozcelik

Dzięki dziewięciu „trójki” Zacha LaVine'a i ośmiu „trójki” Coby'ego White'a, tandem stał się pierwszym kolegą z drużyny w historii NBA, który miał co najmniej osiem rzutów za trzy w tej samej grze.



Zach LaVine i Coby White stali się pierwszymi kolegami z drużyny w historii NBA, którzy strzelili co najmniej osiem rzutów za trzy w tym samym meczu.

Zach LaVine i Coby White stali się pierwszymi kolegami z drużyny w historii NBA, którzy strzelili co najmniej osiem rzutów za trzy w tym samym meczu.



AP

Lonzo kto?

Przez jeden mecz pole obrony Bullsów mogło zadać to pytanie i nie czuć się zakłopotanym.

Lonzo Ball i odwiedzający go Pelikany przybyli do United Center w środę, chcąc wykorzystać chwiejną sytuację rozgrywającego Bullsów i odeszli, mając koszmary za trzy punkty.



Dzięki Zachowi LaVine'owi i opadającemu koledze z kortu Coby'emu White'owi Bulls ustanowili rekord franczyzy z 25 rzutami za trzy w zwycięstwie 129-116. Stali się pierwszymi kolegami z drużyny w historii NBA, którzy strzelili co najmniej osiem rzutów za trzy w tym samym meczu.

Związane z

Wyczerpane pole ataku byków może w najbliższym czasie nie otrzymać pomocy

LaVine skończył 9 na 14 zza łuku na swojej drodze do 46-punktowego wieczoru, a białe poszły 8 na 17 z zakresu 3 punktów na 30. Byki miały dwie kwarty po 40 punktów (pierwsza i trzeci) i pokonał Pelikany 63-42 w drugiej połowie.



„Nie wiedziałem o tym” – powiedział LaVine o rekordzie, który ustanowił on i White. „Jesteśmy wystarczająco wybuchowi, żeby to zrobić, dwaj naprawdę dobrzy strzelcy. Oczywiście nie będziesz w stanie oddawać takich strzałów przez całą grę, ale cieszę się, że Coby wrócił na właściwe tory. Okazał, że mam do niego zaufanie”.

Jeśli chodzi o plotki handlowe dotyczące Balla, wiele punktów sprzedaży poinformowało, że front office Pelikanów dzwoni, aby ocenić jego wartość. I chociaż Bulls został wprowadzony jako jeden z zespołów, w którym byłby odpowiedni, Sun-Times doniósł, że wiceprezes wykonawczy ds. operacji koszykarskich Arturas Karnisovas i jego personel nie wykazują otwartego zainteresowania przenoszeniem lub dodawaniem graczy z oceny nadal trwają.

Należy jednak pamiętać, że były dyrektor generalny Bulls, Gar Forman, jest teraz specjalnym doradcą Pelicans i zna listę Bullsów od środka i na zewnątrz, biorąc pod uwagę, że zbudował go on i były dyrektor John Paxson.



Jednak dla trenera Billy'ego Donovana liczyło się tylko to, że jego drużyna z krótkimi rękoma odniosła imponujące zwycięstwo – i to, że walczyli białe były ważnym powodem, dla którego.

Nawet gdy White przez ostatnie 10 dni walczył o utrzymanie głowy nad wodą, Donovan częściej tracił minuty, ale odmówił zastąpienia go w początkowym składzie.

„Zatrzymam to między nim a mną, ale mieliśmy z nim wiele dyskusji w ciągu ostatniego tygodnia lub 10 dni” – powiedział Donovan. „„O Cobym powiem tak: jest naprawdę, bardzo pracowitym pracownikiem. Wie, że są rzeczy, które musi rozgryźć; ma 20 lat.

‘‘Rozpoczęcie gry przez Coby’ego nie ma nic wspólnego z tym, że wygrywamy lub przegrywamy. Niezależnie od tego, czy schodzi z ławki, czy zaczyna, nadal potrzebujemy go, aby dalej się rozwijał i stawał się lepszy. Są rzeczy, których musi się nauczyć, o których był bardzo, bardzo otwarty i szczery. Ale on nadal nad tym pracuje”.

Wielki wysiłek White'a nie oznacza, że ​​wymazał troskę Byków na punkcie strażnika. Jednak jego punktacja zamaskowała to na noc, zwłaszcza gdy Ball zaczął grać naprzeciwko niego.

Piłka zakończyła się 21 punktami i siedmioma asystami. Białe również miały siedem asyst.

„Koszykówka jest pełna wzlotów i upadków i nigdy nie zadowolisz wszystkich” – powiedział White po swoim występie. [Rekord] wiele znaczy. Było fajnie, ale musimy do tego wrócić. Nie wchodź za wysoko, nie wchodź za nisko”.

Taqsam: