„Chodź, chodź”: Joaquin Phoenix porzuca akt klauna, staje się prawdziwy

Melek Ozcelik

W przemyślanym dramacie zdobywca Oscara daje ciepły, subtelny występ jako dziennikarz poznający swojego dziwacznego siostrzeńca.



Johnny (Joaquin Phoenix) zabiera siostrzeńca Jessego (Woody Norman) w drogę ze sobą w filmie No dalej.



A24

Kiedy po raz ostatni widzieliśmy Joaquina Phoenixa w filmach, kołysał się w stronę ogrodzenia i dalej w swoim nagrodzonym Oscarem i polaryzującym występie w Jokerze z 2019 roku, i trudno wyobrazić sobie bardziej zamaszyste kołysanie wahadła niż ciepła, warstwowa, subtelna praca Phoenixa w filmach. Dawaj, dawaj. Wcielając się w Johnny'ego, prezentera radiowego w średnim wieku, który wyrusza w wyjątkowo amerykańską podróż ze swoim młodym siostrzeńcem, Phoenix opuszcza gitarę elektryczną i wzmacniacze za kulisami i zapewnia odpowiednik cichego, potężnego, całkowicie akustycznego występu.

'Dawaj, dawaj': 3 z 4

CST_ CST_ CST_ CST_ CST_ CST_ CST_ CST_

A24 przedstawia film napisany i wyreżyserowany przez Mike'a Millsa. Oceniono R (dla języka). Czas trwania: 108 minut. Otwiera się w środę w AMC River East i Landmark Century Centre.



Joker był czymś z naszych koszmarów — groteskową potwornością wyskakującą ze stron mrocznej powieści graficznej. Johnny jest przystojnym, ale niezdarnym facetem w średnim wieku z golfem i niesfornymi włosami, siedzącym obok ciebie w kawiarni lub przechadzającym się po mieście w drodze na kawę. On jest prawdziwy.

Napisany i wyreżyserowany w stylu dramatu dokumentalnego przez utalentowanego Mike'a Millsa i nakręcony w ponurych i stonowanych miasteczkach czerni i bieli, C'mon C'mon jest połączeniem historii rozbitej rodziny próbującej się wyleczyć z historią amerykańskich miast zamieszkane przez dorosłych, którzy widzieli i przeżyli zbyt wiele, oraz ich dzieci, które są jeszcze wystarczająco młode i wystarczająco optymistyczne, by mieć nadzieję na swoją przyszłość. To przemyślana, poetycka, czasem rozdzierająco autentyczna opowieść, z kilkoma słodkimi i zabawnymi momentami pomagającymi nam przetrwać cięższy dramat.

Jesse z Phoenix jest dziennikarzem radiowym z Nowego Jorku, który specjalizuje się w długometrażowych dokumentach audio i podróżuje od miasta do miasta, taszcząc swój niewygodny sprzęt oldschoolowy z lat 90. (To, że Johnny nie jest podcasterem pracującym z MacBookiem Air i lekkimi mikrofonami i słuchawkami, mówi coś o jego osobowości. Zachowuje się jak ktoś, kto nie interesuje się mediami społecznościowymi ani nie jest wpływowym. Jest starym… modny dziennikarz, który chce opowiadać historie — historie innych ludzi.)



Johnny był w separacji ze swoją mieszkającą w Los Angeles siostrą Viv (Gaby Hoffmann), ale kiedy dzwoni do Viv w pierwszą rocznicę śmierci ich matki, a Viv mówi, że musi pojechać do Oakland, aby być ze swoim zmartwionym byłym mężem Paul (Scott McNairy), ponieważ Paul przeżył kolejne załamanie, Johnny impulsywnie zgłasza się do opieki nad dziewięcioletnim synem Viva, Jesse (Woody Norman), którego prawie nie zna. Johnny leci do Los Angeles i wprowadza się do domu Viv z Jesse, który jest niezwykle bystrym i dość dziwnym dzieckiem, np. Jesse lubi gry fabularne, w których udaje sierotę, przesłuchując potencjalnego rodzica zastępczego.

Chodź, chodź, wkracza do pewnego rodzaju filmu drogi, kiedy Viv musi przedłużyć swój pobyt, a Johnny zabiera Jessego z powrotem do Nowego Jorku i jego mieszkania w Chinatown, gdzie dwie nietypowe współlokatorki uczą się nawzajem swoich rytmów i przeżywają oczekiwane chwile więzi i nieuniknionych starć i emocjonalnej traumy. (W filmie takim jak ten po prostu wiesz, że nadejdzie chwila, kiedy Johnny zgubi Jesse'go w wirze szaleństwa, jakim jest Nowy Jork.) W pewnym momencie Johnny dzwoni do Viva i wyznaje, że nie wie, kim jest. robię, na co ona odpowiada: Tak, witaj w moim pieprzonym życiu.

Viv (Gaby Hoffmann) pozwala Johnny'emu zaopiekować się swoim synem, podczas gdy ona pomaga swojemu byłemu mężowi w kryzysie.



A24

Wraz z producentką Johnny'ego (Molly Webster) i jej partnerką (Jaboukie Young-White), działającą jako zastępcza ciotka i wujek Jessego, grupa ostatecznie udaje się do Nowego Orleanu na więcej wywiadów, a do tego czasu Jesse stał się jak miniaturowy członek załogi. (Uwielbia zakładać duże, niezgrabne słuchawki Johnny'ego i dzierżyć mikrofon jak wędkę, chłonąc odgłosy różnych miast). Fragmenty wywiadów w Detroit, Nowym Jorku i Nowym Orleanie przedstawiają młodych ludzi mówiących sobą, a nie aktorów, jak mówią o wyzwaniach bycia dzieckiem w 21NSAmeryko wieku, co myślą o swoich rodzicach i co ich zdaniem przyniesie przyszłość. (Film jest poświęcony Devante Bryant, 9-latkowi, który później zginął w strzelaninie.) Phoenix jest niezwykle skuteczny w tych scenach w najdrobniejszych szczegółach – zadając jedno lub dwa pytania, a potem po prostu słuchając i będąc tam.

Dynamika między Phoenixem a młodym Woodym Normanem (małym chłopcem o starym imieniu) jest kluczem do tego filmu i są wspaniali razem, ale nigdy w uroczy, aktorski sposób. Nigdy nie mamy wrażenia, że ​​Norman gra przed kamerą lub kradnie scenę dla dzieci. Tymczasem Gaby Hoffmann jest cudem w jednej z tych drugoplanowych ról, które wymagają od aktora pozostawania przy telefonie przez długi czas i odgrywania niewidzianego partnera. To ugruntowane przedstawienie w dziele, które zręcznie przełącza się między nieco surrealistyczną podróżą a surową, realistyczną opowieścią.

Taqsam: