Blackhawks byli zadowoleni ze struktury obronnej plus jeden, ale nie z egzekucji

Melek Ozcelik

Oparty na strefach system obronny „pudełko plus jeden”, który zainstalował trener Luke Richardson, nadal wydaje się najlepszą opcją. Hawks popełniają zbyt wiele błędów, próbując podążać za tą strukturą.

 Jake McCabe walczy z Mattem Dumbą w piątkowym meczu Blackhawks-Wild.

Blackhawks nadal muszą zabijać zagrania w swojej strefie obronnej, aby ich struktura działała, a często im się to nie udaje.



Abbie Parr/AP



Kiedy Seth Jones wspomniał, że Blackhawks muszą „grać systemem, który jest dobry dla nas wszystkich” po kolejnej zniechęcającej porażce w niedzielę, warto było zadać to pytanie.

Czy wierzy w obecny system Hawks? Czy to tylko wykonanie, a nie sam system, zawodzi ich?

„To na pewno egzekucja” – powiedział Jones.



Ta odpowiedź jest zgodna z tym, co powiedział trener Luke Richardson, a także z badaniem wzroku.

Przejście Richardsona z kontrowersyjnej struktury obronnej Jeremy'ego Collitona typu „hybrydowy człowiek na człowieku” na bardziej konwencjonalną, przypominającą strefę strukturę typu „pudełko plus jeden” w obozie treningowym wydawało się bardzo potrzebną zmianą.

Nawet teraz, po 15 porażkach w 16 meczach, trudno twierdzić, że jakakolwiek inna struktura byłaby lepsza. Jest to wyłącznie problem braku talentów. Wyobrażanie sobie tego patchworku, podatnego na błędy składu, który próbuje podążać za często prowokującym błędem podejściem Collitona, wywołuje natychmiastowe koszmary.



„Moglibyśmy walczyć jeden na jednego, ale jeśli nie jesteśmy wystarczająco silni, aby zabić grę, ludzie będą się ześlizgiwać, a potem są ludzie, którzy opuszczają ludzi, aby pójść do tego faceta, więc wszystko nie zadziała, – powiedział ostatnio Richardson. „O to nam chodzi. Skoncentruj się na „trafieniu i przygwożdżeniu” ze swoim facetem, a wtedy uzyskamy pomoc. To zadziałało.

W końcu, gdy Hawks popełnią straty, stracą kontrolę nad swoimi śladami, bezsensownie podwoją przeciwników, zostaną przyłapani na płaskich stopach podczas oglądania krążka lub wykonują ryzykowne nurkowania, aby ukraść krążek, zostaną spaleni. Struktura to tylko punkt wyjścia, powiedział Richardson.

„Kiedy masz szansę na zaangażowanie, musisz uderzyć, przypiąć i zabić grę, a także zdobyć krążek i przesunąć go do przodu” – dodał. „[Jeśli nie], nie ma znaczenia, w jaki system grasz, załamujesz się.



„Wtedy gdzieś w strefie D jest pięć na cztery lub dwa na jednego, więc nic nie zadziała. Trzeba mieć wyjątkowego bramkarza, żeby dobrze obronić. Zbyt często ustawialiśmy naszych bramkarzy w tej pozycji.

W piątek pierwszy gol Wilda padł po tym, jak Hawks ścigali krążek wokół swojej strefy obronnej, nie zabijając gry przez prawie minutę. Ciągły ruch ostatecznie otworzył pasy dla trzech kolejnych podań na lodzie i zdobycia bramki.

Struktura Jastrzębi faktycznie dobrze się trzymał przez całą zmianę, co czyni go doskonałym przykładem zawodzącej ich egzekucji.

Z drugiej strony, w niedzielę prawie każdy gol Rangersów strzelonych pięć na pięć był wynikiem nagłej akcji, a ten, który nie strzelił – otwierający mecz Filipa Chytila ​​– został szybko rozpoczęty przez obrót Jacka Johnsona, który nie dał Hawks czasu na ustawienie. podnieść ich strukturę.

„Musimy ufać, że to, co robiliśmy w pierwszej części pierwszej tercji, będzie działać przez 60 minut” – powiedział. „Ale nie zrobiliśmy tego i nie sądzę, byśmy temu ufali. Więc jakoś musimy do tego wrócić.”

Taqsam: