Otwierający oczy materiał uchwycił zabłocony, rzucający butelkami, podpalający chaos.
Oglądasz tysiące przytłaczająco białych, przeważnie męskich dwudziestoparolatków, którzy rzucają butelkami, popychają się nawzajem, rozrywają kawałki sklejki i zamieniają je w deski surfingowe tłumu, ślizgają się w błocie i ekskrementach, a nawet podpalają Woodstock '99, i myślisz:
HBO Documentary Films przedstawia film dokumentalny wyreżyserowany przez Garreta Price'a. Brak oceny MPAA. Czas trwania: 110 minut. Premiery o 20:00 Piątek w HBO i dostępny w sobotę w HBO Max.
Gdzie są dzisiaj ci faceci? Większość z nich byłaby po czterdziestce, wielu z nich przypuszczalnie było w związku małżeńskim i posiadało dzieci. Czy obejrzą ten dokument, czy kręcą głowami nad swoim zachowaniem, czy otwierają brewskiego i wznoszą toast za dobre czasy?
Jak widzimy w dziennikarsko brzmiącym i historycznie wartościowym dokumencie HBO Woodstock 99: Peace, Love and Rage, organizatorzy tego festiwalu z 30NSrocznica oryginalnego masowego zgromadzenia Trzech Dni Pokoju i Muzyki chciała powtórzyć ten klimat z 1969 roku, kiedy zabezpieczyli dawną bazę Sił Powietrznych w Rzymie w stanie Nowy Jork, otoczyli ją 12-metrowym płotem i powitali około 200 000 koncertowiczów na weekend wydarzenie z udziałem Wyclefa Jeana, Dave'a Matthews Band, Counting Crows, Jewel – oraz mnóstwo rockowych i heavy metalowych zespołów, w tym Korn, Bush, Kid Rock, Limp Bizkit, Rage Against the Machine, Red Hot Chili Peppers, Metallica, Megadeth i Godsmack .
Stwierdzenie, że organizatorom nie udało się osiągnąć tego celu, jest niedopowiedzeniem.
Chociaż nie mogli kontrolować temperatury 100 stopni, BYLI odpowiedzialni za cenę 4 dolarów za butelkę wody (czyli 6,50 dolarów w dzisiejszych dolarach), plasterki pizzy za 12 dolarów, przepełnione przenośne toalety, niedostatek fontann i luźne zabezpieczenia. Woodstock 99 pokazuje, że organizatorzy nie są w stanie lub nie chcą uporać się z narastającymi problemami w ciągu weekendu i odmawiają wzięcia odpowiedzialności za szaleństwo i bałagan — sentymenty, które niektórzy z nich NADAL wyrażają w dzisiejszych wywiadach.
Przedstawiając film, reżyser Garret Price mówi: Opowiadając historię Woodstock '99, naprawdę łatwo byłoby stworzyć komedię, wyśmiewając wszystko pod koniec lat 90. – sposób ubierania się ludzi, muzykę, której słuchali. Ale w rzeczywistości, gdy ten weekend się rozwijał, grał bardziej jak horror.
Woodstock ‘99 jest zgodny z tradycyjnym formatem koncertowego filmu dokumentalnego, w którym przeprowadza się wywiady z uczestnikami, dziennikarzami, którzy relacjonowali wydarzenie, organizatorami i niektórymi z głównych uczestników – ale zdecydowanie najcenniejszym elementem są archiwalne materiały z samego festiwalu. Pamiętam dużo chaosu… i wielu białych mężczyzn, powinienem powiedzieć wielu białych chłopców, mówi uczestniczka Liz Polay-Wettengel. Wielu białych chłopców w czapkach bejsbolowych odwróconych do tyłu.
Widzimy z góry ujęcia tłumów kręcących się wokół ogromnej, dawnej bazy wojskowej i muru, który został wzniesiony, aby powstrzymać intruzów – raczej niestosowne miejsce na festiwal rzekomo o pokoju, miłości i jedności. Pamiętam, jak pomyślałem: „Jak to się nazywa Woodstock?”, mówi Moby, który grał na festiwalu. Byłoby o wiele bardziej sensowne, gdyby nazywało się Army Base Rock '99 Featuring Limp Bizkit.
Kamery pay-per-view skupiały się na kobietach topless, z których część była obmacywana przez mężczyzn. Artystki na scenie słyszały pieśni: Pokaż nam swoje t---! Promotor John Scher mówi: To było najbardziej rozwiązłe [wydarzenie] mojego życia. Faceci po dwudziestce są napaleni 24 godziny na dobę. Niektórzy wykonawcy, tacy jak Dexter Holland z Offspring, wywoływali napastników ze sceny i kazali im znokautować. Inne główne zespoły były bardziej zainteresowane podburzaniem tłumu, na przykład gdy Kid Rock zadebiutował jak stereotypowy alfons w wielkim białym futrze i białym kapeluszu, wraz z laską, i w pewnym momencie wykrzyknął, że Monica Lewinsky jest ---ing ho, a Bill Clinton to cholerny alfons!
Zanim Limp Bizkit wszedł na scenę drugiego dnia, miejsce było coraz bardziej brudne, ponieważ nie było wysiłków porządkowych, prysznice i przenośne toalety były przepełnione moczem i ekskrementami, ludzie kąpali się w fontannach z wodą — a tzw. Patrol Pokojowy wydawał się bezsilny w kwestii napaści na kobiety, niszczenia bankomatów, niszczenia mienia. (Ostateczna liczba oficjalnych danych wykazała 1200 rannych, 44 aresztowania i cztery domniemane napaści na tle seksualnym. Nie ma wątpliwości, że rzeczywiste liczby były znacznie wyższe.) To jest rok 1999, matko! mówi główny wokalista Fred Durst. Weź swoje Birkenstocki i przyklej je swoim a- -. Koncertowicze zaczęli zrywać arkusze sklejki z wież obserwacyjnych.
Do czasu, gdy Red Hot Chili Peppers grali w dniu 3, wieże zostały zburzone i wszędzie podpalono. Odpowiedź zespołu: zagranie coveru Jimi Hendrix’s Fire. Oczywiście, niektóre czyny podczas Woodstock '99 podsyciły płomienie wściekłości i urazy, ale ostatecznie odpowiedzialność za niegrzeczne i prymitywne, a w niektórych przypadkach przestępcze zachowanie spoczywa na tych, którzy popełnili te czyny.
Dyrektor Garret Price miał rację. To nie jest czarna komedia z epoki. Na wielu poziomach to horror.
Sprawdź w swojej skrzynce odbiorczej powitalną wiadomość e-mail.
E-mail (wymagany) Rejestrując się, zgadzasz się na nasze Informacja o prywatności a użytkownicy europejscy zgadzają się na politykę przesyłania danych. SubskrybujTaqsam: