Otrzeźwiający film naklejany na ścianę śledzi licealistów ubiegających się o urząd w czymś w rodzaju politycznego obozu fantasy.
Za każdą chwilę inspiracji i nadziei w filmie dokumentalnym dla nastolatków Boys State, kiedy zaczynasz myśleć, Na Boga, dzieci są w porządku, są co najmniej dwa oszałamiające przypadki, w których 16- i 17-latkowie kompromitują swoje wartości z takim cynizmem, że płaczesz nad naszą przyszłością.
Cóż, to prawie tak, jakby ci nastolatki zwracali uwagę na to, jak działa amerykański system polityczny, i są dobrze zorientowani w grze, zanim jeszcze skończą szkołę średnią.
Apple Original Films i A24 przedstawiają film dokumentalny wyreżyserowany przez Jesse Mossa i Amandę McBaine. Oceniono PG-13 (za jakiś mocny język i elementy tematyczne). Czas trwania: 109 minut. Premiera w piątek na AppleTV+.
Jak wyjaśniają w grafice otwierającej zespół reżyserów żony i męża Amandy McBaine i Jessego Mossa: Od 1935 roku Legion Amerykański sponsoruje program dla nastolatków, który ma na celu poznanie demokracji i dyskursu obywatelskiego. … Istnieją osobne programy dla chłopców i dziewcząt. Wydaje się trochę, hm, PRZESTARZAŁE, aby trzymać programy osobno, ale masz to. Twórcy filmu postanowili opisać program Boys State w Teksasie, ponieważ ponad tysiąc uczniów szkół średnich gromadzi się w stolicy stanu Austin, są losowo podzieleni na dwie partie znane jako nacjonaliści i federaliści, i prowadzą skompresowaną kampanię na rzecz gubernatora i innych wybranych biura — tak jak dorośli! To jak obóz politycznej fantazji.
Ponieważ reżyserzy stosują klasyczne taktyki „latania na ścianie”, śledzimy wielu obiecujących od orientacji po wybory, w tym Stevena, liberalnego umiarkowanego z matką imigrantką, która walczy tylko o zdobycie 30 podpisów wymaganych do objęcia stanowiska gubernatora. głosować, ale szybko staje się charyzmatyczną, pełną pasji siłą; Eddy, zarozumiały Amerykanin pochodzenia włoskiego, który twierdzi, że jego mięśnie brzucha są jego największym atutem politycznym; Rene, czarnoskóry przeszczepiony z Chicago z imponującym zrozumieniem polityki i historii, który zostaje szefem swojej partii i niemal natychmiast staje w obliczu wezwań do impeachmentu; Ben, podwójnie amputowany, który nigdy nie skarży się na swoją niepełnosprawność i wykazuje sprytną przenikliwość w prowadzeniu kampanii, oraz Robert, przystojny typ dżokeja, który, jak większość kandydatów, zdecydowanie popiera broń, Boga i kraj. Czy on jest? Jak Robert przyznaje w wywiadzie z dala od ryczącego tłumu, moje stanowisko w sprawie aborcji nie pasowało do facetów, więc wybrałem nowe stanowisko.
Właśnie tak. Jakby wybrał nowy ulubiony rodzaj tenisówek.
Jeden z kandydatów jest oczerniany, ponieważ popełnił przestępstwo marszu w wiecach kontroli broni. Operator kampanii angażuje się w brudne sztuczki i radośnie mówi: MUSISZ używać osobistych ataków. Pewien nadzieja na gubernatora mówi, że Napoleon jest jego osobistym bohaterem.
Wszystko to rozgrywa się na tle przypominającym trochę Władcę much, trochę jak film Richarda Linklatera bez fajnej ścieżki dźwiękowej i bardziej niż trochę otrzeźwiający, ponieważ ci bystrzy, ambitni i skoncentrowani uczniowie i seniorzy szczera miłość do swojego kraju i wolności, którymi się cieszymy — oraz niemal szokująca chęć pracy w systemie, poświęcenia osobistych zasad i zrobienia wszystkiego, co konieczne, aby odcisnąć swoje piętno. Jak mówi Rene o rywalu z przeciwnej partii, jest fantastycznym politykiem, ale nie sądzę też, żeby „fantastyczny polityk” był komplementem.
Taqsam: