Być może najbardziej ukochanym z szeroko zakrojonych muzycznych rynków Steve'a Wynna jest alternatywny/psychodeliczny zespół rockowy Syndykat Marzeń . Założony w Los Angeles zespół stał się wiodącym eksporterem kalifornijskiej sceny Paisley Underground dzięki wydaniu w 1982 roku The Days of Wine and Roses. Po rozwiązaniu w 1989 roku, grupa powróciła do życia w 2012 roku z założycielem perkusistą Dennisem Duckiem i weteranem basisty Markiem Waltonem. Kwartet koncertuje teraz za swoim pierwszym LP od prawie 30 lat. Wynn odnosi się do Jak się tu znalazłem? jako laboratorium przeszłości, teraźniejszości i przyszłości Dream Syndicate.
Naszą nadzieją było stworzenie czegoś, co w jakiś sposób połączy się z naszą przeszłością i uszczęśliwi starych fanów, ale także da nam swobodę podróżowania w nowe miejsca, mówi Wynn. Zrobiliśmy to. Moim zdaniem jesteśmy nowym zespołem, który dzieli nazwę i historię z zespołem z lat 80-tych.
Przefiltruj mnie przez siebie wprowadza świeży akcent do klasycznych cech charakterystycznych Dream Syndicate. Telewizja, Crazy Horse i Velvet Underground odbijają się echem w kocu ryczących, przeplatających się gitar. Postrzępiony rocker Z mojej głowy jest napędzany przez piorunujący puls Kaczki. Opowieść o desperacji wieku średniego 80 Zachód zaczyna się ponurym szarpnięciem basu Marka Waltona, śledząc przeszłe wydarzenia, takie jak Zawsze tak mówisz . Piosenki pozostawiają dużo miejsca na niezgodę, feedback i improwizację w stylu jazzowym.
Wieloletni sideman Wynn, Jason Victor, wypełnia teraz do perfekcji kluczową rolę gitarzysty prowadzącego grupy. Jego gitara typu slash-and-burn elektryzuje utwory, w tym Okrąg . Nie ma osoby lepiej wykwalifikowanej do tej pracy niż Jason, mówi Wynn. I jest fanem zespołu. On wie lepiej ode mnie, Marka i Dennisa, co sprawia, że Dream Syndicate działa.
Dzięki wyluzowanej klawiaturze, powoli rozwijającej się panoramie i widmowemu, klekoczącemu wycie, tytułowy utwór albumu tworzy dziwną hybrydę między The Doors’ Riders on the Storm, The Temptations’ Papa był Rolling Stone i Milesa Davis’ Bitches Brew.
Zdaliśmy sobie sprawę, co to jest zespół groove’owy – mówi Wynn. Pozwalamy, aby rzeczy się rozwijały i powtarzały, aby twój umysł mógł zająć się resztą. To tak, jakbyś przez długi czas wpatrywał się w zdjęcie, a z twoich oczu wyłaniają się inne wzory. Robimy to z muzyką.
Brzęczący riff dla Poślizg żagle z szeroko otwartego horyzontu. Piosenka łączy melodyjny dźwięk REM z wirującym rykiem silnika odrzutowego My Bloody Valentine. Wynn śpiewa o znajdowaniu zadowolenia, nawet jeśli błogość okazuje się nieuchwytna.
Został zainspirowany książką „The Lay of the Land” Richarda Forda, mówi Wynn. Pisał o tym, co nazywa „okresem istnienia”, kiedy nie zbliżasz się do czegoś lub nie oddalasz się od czegoś – po prostu żyjesz. To może być wyzwalające i prawdopodobnie dlatego możemy być zespołem teraz, kiedy nie mogliśmy, mając 20 lat. W tym wieku jest tak wiele niepokoju „Gdzie to się dzieje? A jeśli tak się nie stanie?”. Teraz o tym nie myślimy. Każdej nocy po prostu upewniamy się, że jesteśmy Syndykatem Marzeń i to wystarczy.
* Syndykat marzeń , 20:00, 4 grudnia, Thalia Hall, 1807 S. Allport. Wstęp: 20-30 USD (od 17 lat) thaliahallchicago.com .
Jeff Elbel jest lokalnym niezależnym pisarzem.
Taqsam: