Jeśli chodzi o program o chemii, Breaking Bad z pewnością lubi swoją poezję.
To było Liście trawy Walta Whitmana to doprowadziło Hanka do odkrycia prawdziwej tożsamości Heisenberga.
Odcinek po następnym ma bardzo przerażający tytuł Ozymandia, wiersz Percy Bysshe Shelley.
Być może dlatego pod koniec niedzielnego występu zostałem z pytaniem — mimo przeciwnej rady angielskiego poety Johna Donne — dla kogo bije dzwon?
Kłosy pogrzebowe odbijały się echem w centrum Albuquerque, gdy Jesse i Walt wycofywali się do swoich kątów, każdy planując swój następny ruch. Ślad uśmie Walt i Jesse myślą, że dzwon bije dla drugiego faceta. Jak Donne’s No Man Is An Island sugeruje, prawdopodobnie jest to płatne dla obu.
Niedzielny odcinek był powolnym ciosem, którego kulminacją był w dużej mierze tam, gdzie zakończył się zeszły tydzień: na krawędzi nieuniknionego starcia między Walterem Whitem a jego wspólnikiem w zbrodni, Jesse Pinkmanem.
Widzimy, że Jesse nie podpalił domu Walta po kąpieli w benzynie w poprzednim odcinku. Hank i jego pistolet interweniowali, przekonując Jessego do pokonania Walta w mniej ognisty sposób.
Hank namawia Jessego do noszenia drutu podczas spotkania z Waltem. W ostatniej chwili Jesse rezygnuje z planu, błędnie myśląc, że Walt go wrobił. To sprawia, że zły Jesse jest jeszcze bardziej zły.
Następnym razem, gdy zabiorę cię tam, gdzie naprawdę mieszkasz, Jesse warczy na Walta z pobliskiego automatu telefonicznego.
Nie znamy szczegółów planu Jessego, ale zdziwiłbym się, gdyby nie był skierowany wprost na piętę achillesową Walta: jego dumę. Widzieliśmy, jak duma przerzutuje jak rak w całej serii i może to być to, w co ostatecznie go zabije.
Nie znamy również szczegółów planu Walta, ale jego telefon do Todda wskazuje, że kolejny zamach jest w porządku.
Powiedz, co chcesz o nieustannej manipulacji Jessego przez Walta, ale ten odcinek, Wściekły pies, wyjaśnił, że Walt naprawdę ma – lub miał – ma słabość do swojego byłego studenta chemii.
Kiedy Saul użył kolejnej barwnej metafory, by zasugerować, by położyć Jesse'ego — w stylu Old Yeller — Walt zjeżył się tak samo, jak wtedy, gdy Saul przedstawił pomysł porzucenia Hanka, który jest rodziną.
Walt był równie przerażony, gdy Skyler, w pełnym stylu Lady Makbet, zachęciła go do wysłania Jessego w podróż w jedną stronę do Belize, jeśli nie tymi słowami.
Zaszliśmy tak daleko. Co jeszcze? Skyler pyta Walta podczas zaimprowizowanego pobytu Białych w hotelu w Albuquerque.
To było mrożące krew w żyłach – zarówno dla widzów, jak i Walta – patrzeć, jak ta kobieta, która od dawna jest moralnym kompasem, nakazuje mężowi zabić Jessego, aby chronić rodzinę.
Ty. Potrzebować. Aby sobie z tym poradzić, mówi Waltowi, który oskarża ją o przesadną reakcję.
Jesse to nie tylko wściekły pies, mówi.
Wtedy Walt wciąż myślał, że mógłby wykorzystać swoją starą torbę sztuczek na Jesse'm. Gdyby mógł z nim po prostu porozmawiać, rozumował Walt, mógłby przekonać Jessego, że otruł 8-letniego Brocka z właściwych powodów.
Odcinek zaczął się, gdy Walt odkrył, że Jesse nie spalił swojego domu. Skończyło się na tym, że Walt odkrył, że wszystkie mosty między nim a Jessem są usmażone na chrupko. A Jesse nie zamierza stąpać lekko.
Aby zobaczyć podsumowanie z zeszłego tygodnia, kliknij tutaj .
Taqsam: