Hiszpańskie kaskady mchu ze zdradzieckich klatek schodowych, rozpadających się kolumn i połamanych okiennic; figlarne wrzaski niewidzialnych dzieci są oddane w widmowej barwie. Reżyserka Marcia Milgrom Dodge i jej zespół projektowy nasycają nowe wznowienie przez Drury Lane Theatre melodramatu Tennessee Williamsa z 1955 roku Kot na gorącym blaszanym dachu pułapkami nietrwałości i rozkładu.
'Kot na gorącym blaszanym dachu'
★★
Kiedy: do 26 sierpnia
Gdzie: Teatr Drury Lane, 100 Drury Lane, Oakbrook Terrace
Bilety: 43 USD – 58 USD
Informacje: drurylanetheatre.com
Czas pracy: 2 godziny 20 minut, z jedną przerwą
Wydaje się, że sugestia jest taka, że plantacja, którą mają zabezpieczyć bohaterowie Kota na gorącym blaszanym dachu – i być może represyjne obyczaje, które sprawiają, że okłamują się nawzajem i sobie – to teraz tyle pyłu na wietrze.
To intrygująca zarozumiałość na powierzchni. Niestety, ma to niezamierzony efekt obniżania stawki w grze, która jest w całości napędzana namiętnymi kłótniami i lubieżnymi sekretami. Nawet aktorzy wydają się zinternalizować przesłanie: obawy, które animują południowe dzwonki i gwizdki Williamsa, nie są dziś dla nas tak głębokie, więc produkcja pozostaje na poziomie powierzchni.
A Kot na gorącym blaszanym dachu, który ma miejsce w noc 65. urodzin właściciela plantacji w Mississippi, Big Daddy Pollitt, nie jest tak ruchliwy w akcji, jak w rewelacjach – więc jeśli te ujawnienia nie są odtwarzane do końca, to może sprawić, że noc nie będzie tak gorąca. Wśród różnych sekretów i kłamstw: Big Daddy (Matt DeCaro) ma nieuleczalnego raka, diagnozę, którą wszyscy ukrywają zarówno przed pacjentem, jak i jego niespokojną żoną, Big Mama (w tej roli do 12 sierpnia Cindy Gold, której zastąpiła Janet Ulrich Brooks przez pozostałą część biegu).
Brick (Anthony Bowden), złoty syn Big Daddy'ego, wpadł głęboko do butelki po niedawnej śmierci niewidzialnego Skippera, najlepszego przyjaciela Bricka, który mógł chcieć korzyści; Brick nie sypia ze swoją żoną Maggie (Genevieve Angelson), ale mogła spać ze Skipperem. Maggie desperacko pragnie urodzić dziecko, aby rywalizować o plantację ze starszym bratem Bricka, Gooperem (Michael Milligan) i służalczą, nadmiernie płodną żoną Goopera Mae (Gail Rastorfer) — rodzicami upiornego stada słyszanych, ale nie widzianych dzieci — tutaj, aby Big Daddy sporządził ostatnią wolę i testament, najlepiej dla ich korzyści materialnej.
Mimo że przyniosła Williamsowi drugą nagrodę Pulitzera, Cat jest ładną operą mydlaną, obfitującą w łysą ekspozycję, międzyrodzinne sprzeczki i lubieżne szczegóły. Jeśli chodzi o wgląd psychologiczny lub inwencję strukturalną, nie wytrzymuje przełomowych dzieł, takich jak Szklana menażeria i Tramwaj zwany pożądaniem. To tyleż dynastia w delcie, co tragedia w stylu greckim.
Jednak Kot na gorącym blaszanym dachu utrzymuje się zwykle na sile soczystych ról aktorskich. Najważniejszym z nich jest tytułowa Maggie, Kotka na gorącym blaszanym dachu (samo-dramatyzująca się kotka grasująca, w scenariuszu odnosi się do siebie jako kota na gorącym blaszanym dachu). Chociaż Maggie naprawdę dominuje tylko w pierwszym z trzech aktów sztuki, jest tak silna w tej rozszerzonej konfrontacji z Brickiem, że wydaje się być twarzą sztuki. Z pewnością tak było w przypadku Elizabeth Taylor w adaptacji filmowej z 1958 r., a nawet w tym stuleciu nowe duże produkcje wydają się pojawiać tak często, jak głośne aktorki chcą trafić na dach (patrz Ashley Judd, Anika Noni Rose i Scarlett Johansson jako nagłówki trzy przebudzenia na Broadwayu w niecałą dekadę).
Angelson ma inteligencję i zwiewny urok, które pasują do łatwej, przewiewnej pewności siebie, którą Maggie chce przekazać. Ale brakuje jej potrzeby, która z konieczności podważa tę pewność siebie i dramatyczne napięcie. Gdyby Maggie naprawdę wierzyła, że ma dziewięć żyć, nie poświęcałaby tyle energii na sprowadzenie Bricka. A Angelson dostaje kilka przysług od Bowdena, który czyta tę rolę jako młody i który ma wygląd Bricka, ale nie ma w nim wewnętrznego zamieszania. W połączeniu z afektowanym przeciąganiem, Bowden wypada jak Jimmy Stewart w roli Faulknera.
Weteran z Chicago, DeCaro, wyciągnął nieco więcej z Bowdena w przedłużającej się walce jeden na jednego między Big Daddy i Brick, która stanowi znaczną część środkowego aktu sztuki. Ale nawet tutaj temperatura spada gdzieś poniżej wrzenia; aktorzy osiągają szczyt raczej sfrustrowanej niż wymaganej nienasyconej potrzeby rozwiązania, a Big Daddy DeCaro kończy konfrontację, narzekając na górę, zamiast uderzać w nowy nerw, który może nas poprowadzić przez przerwę. Ponownie, niskoenergetyczne odrodzenie Dodge'a pasuje do poklatkowego projektu scenicznego Kevina Depineta: jest to dzieło z epoki, którego potencjalna żywotność przyćmiewa przerost chwastów.
Taqsam: