Czy Packers lub Vikings mogą zakończyć suszę Super Bowl w NFC North?

Melek Ozcelik

Ostatnią drużyną z dywizji Bears, która dotarła do Super Bowl, byli Packers dziewięć lat temu.



Minnesota Vikings kontra Green Bay Packers

Rozgrywający wikingów Kirk Cousins ​​i rozgrywający Packers Aaron Rodgers ogarniają po meczu we wrześniu.



Zdjęcie: Quinn Harris/Getty Images

Minęło 3275 dni od najbardziej znaczącego zwycięstwa w największej rywalizacji NFL: zwycięstwa Packers 21-14 na Soldier Field, które pozostawiło Jaya Cutlera na boisku i zasypało go buczeniem z powodu kontuzji kolana. Kiedy 23 stycznia 2011 Sam Shields zdobył czwarte podanie Caleba Hanie z trzeciej linii rozgrywającego, aby wygrać mecz o mistrzostwo NFC, wydawało się, że jest to pierwszy krok dynastii. Packers potwierdzili to dwa tygodnie później, kiedy pokonali Steelersów, aby wygrać Super Bowl.

Z rozgrywającym Aaronem Rodgersem dopiero po trzecim roku jako starter, Packers wydawali się być skazani na wielokrotne wyjazdy na Super Bowl.

Od tamtej pory Niedźwiedzie nie zbliżyły się do wielkości. Packers mieli sześć kolejnych miejsc w playoffach, kończących się w sezonie 2016, ale nigdy nie wrócili do Super Bowl.



Ani nikt inny z NFC North.

W zeszłym roku o tej porze nie było jeszcze żadnych drużyn NFC North — dzięki podwójnej przegranej Bears z Eagles w pierwszej rundzie. W ten weekend Packers i Vikings spróbują zbliżyć się o krok do zostania pierwszą drużyną Północy, która wygra NFC od końca sezonu 2010.

Niespodzianka dla zwycięzców pierwszej rundy przeciwko Świętym, Wikingowie zmierzą się z drugą niespodzianką w ciągu sześciu dni w sobotę na najwyżej rozstawionych 49ers. Mistrz dywizji Packers, zdobywca drugiego miejsca, gości w niedzielę Seahawks.



Jeśli obaj wygrają, zwycięzca Trofeum George Halas zostanie wyłoniony 19 stycznia na Lambeau Field.

Oznaczałoby to zdecydowane odejście od reszty dekady.

Od czasu Packers-Bears NFC Championship Game tylko trzy drużyny Północy dotarły do ​​​​gry o tytuł konferencji. Packers przegrali dwukrotnie – na koniec sezonu 2014 i ’16 – łącznie 29 punktami. Dwa lata temu Orły ostudziły Wikingów o 31 lat, kończąc ich nadzieje na grę w Super Bowl na ich własnym stadionie.



Podczas gdy Północ została odcięta od ostatniej wyprawy Packersów na Super Bowl, miejsca zostały posypane w innych dywizjach NFC. W ciągu ostatnich ośmiu sezonów do Super Bowl dotarły trzy drużyny NFC West — 49ers, Rams i Seahawks (dwukrotnie). Południe widziało, jak Pantery i Sokoły przegrywały w dramatyczny sposób, podczas gdy Giganci i Orły ze Wschodu zdobyli miejsca w Super Bowl.

Dla Niedźwiedzi to musi być najbardziej frustrująca część ich ostatniej dekady nieudolności. Odkąd przegrali z Packers w tytułowej grze NFC, raz zagrali w postseason i nie udało im się wygrać meczu. Ale to nie dlatego, że stali się bezradni w wyniku jakiegoś molocha.

Z rekordem 76-84 w ostatnich 10 sezonach, Bears spędził dekadę jako trzeci najlepszy zespół — z czwartym najlepszym rozgrywającym — w najmniej groźnej dywizji NFC. Ani Packers, którzy w ciągu dekady odnieśli 102 zwycięstwa, ani Wikingowie, którzy mieli 81, nie wyglądają na gotowych do oddania swoich miejsc.

Trener Matt LaFleur zapewnił zmianę kulturową, której Packers potrzebowali w tym sezonie, chociaż ich wolny agent popisuje się defensywnymi graczami – i ich jeszcze rzadsze skupienie się na bieganiu – był bardziej kierowcą w sezonie 13-3.

Ofensywa była mniej więcej średnia ligowa — 15. w punktach i 18. w jardach — ale Rodgers wciąż przeraża każdego pulsem. Jego 16 startów po sezonie to najwięcej ze wszystkich ofensywnych graczy, którzy wciąż żyją w play-offach. Ma też tę zaletę, że przekazuje go Aaronowi Jonesowi. Żaden biegacz nie miał więcej przyłożeń z pośpiechu w regularnym sezonie niż jego 16.

Rozgrywający Wikingów Kirk Cousins ​​uciszył największą krytykę pod jego adresem – że nie może wygrać ważnych meczów – rzucając podanie w dogrywce, aby pokonać Świętych.

Utrzymując swój zespół przy życiu, Cousins ​​zapewnił powrót trenera Mike'a Zimmera. Krążyły plotki, że Cowboys byli nim zainteresowani, ponieważ główny trener przegrał Wikingów. Defensywny guru, Zimmer, wymyślił plan utrzymania Świętych na poziomie 20 punktów, czyli o osiem poniżej średniej sezonu.

Niedźwiedzie? Jak w większości lat, mogą pocieszyć się tym, że nie są Lwami, których trener Matt Patricia został, mimo wygrania dziewięciu meczów w swoich pierwszych dwóch sezonach, a następnie przystąpił do wymiany ośmiu asystentów w tym miesiącu.

Podczas gdy Bears nie wygrały meczu play-off od dziewięciu lat, passa Lwów bez zwycięstw sięga 1992 roku.

Od pozostałych dwóch zespołów NFC North zależy zmiana reputacji dywizji.

Taqsam: