Aktor John Cena przeprasza za komentarz na Tajwanie wśród wściekłych reakcji w Chinach

Melek Ozcelik

W swoim wywiadzie dla TVBS, tajwańskiego kanału telewizji kablowej, Cena powiedział, że Tajwan będzie pierwszym krajem, który będzie mógł zobaczyć ten film. Doprowadziło to do poruszenia w Chinach, które uważają, że samorządna demokracja ma w razie potrzeby odzyskanie własnego terytorium siłą.



John Cena bierze udział w koncercie Road to Fast & Furious 9 w Maurice A. Ferre Park w Miami Beach na Florydzie w 2020 roku.

John Cena bierze udział w koncercie Road to Fast & Furious 9 w Maurice A. Ferre Park w Miami Beach na Florydzie w 2020 roku.



Scott Roth/Inwizja/AP

TAIPEI, Tajwan — aktor i zawodowy zapaśnik John Cena przeprosił fanów w Chinach po tym, jak nazwał Tajwan krajem w wywiadzie promocyjnym swojego nadchodzącego filmu i stał się najnowszą gwiazdą, która zmierzyła się z furią chińskich nacjonalistów.

W krótkim filmie opublikowanym we wtorek na chińskim portalu społecznościowym Weibo, Cena nie odniósł się do Tajwanu ani nie wdawał się w szczegóły dotyczące incydentu, który miał miejsce na początku tego miesiąca, kiedy prowadził promocję Fast & Furious 9 w tajwańskich mediach.

W jednym z wywiadów popełniłem błąd, powiedział po chińsku z silnym akcentem. Muszę teraz powiedzieć, że jest to bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo ważne. Kocham i szanuję Chiny i Chińczyków. Bardzo, bardzo przepraszam. Jeśli chodzi o mój błąd, naprawdę za to przepraszam.



W swoim wywiadzie dla TVBS, tajwańskiego kanału telewizji kablowej, Cena mówił również po mandaryńsku, kiedy powiedział, że Tajwan będzie pierwszym krajem, w którym będzie można zobaczyć film. Doprowadziło to do poruszenia w Chinach, które uważają, że samorządna demokracja ma w razie potrzeby odzyskanie własnego terytorium siłą.

Nie było jasne, czy przeprosiny Ceny zadziałały, ponieważ wiele komentarzy w chińskich mediach społecznościowych w odpowiedzi na jego film było negatywnych. Podobnie Cena spotkała się z pogardą w Stanach Zjednoczonych, gdzie senator Tom Cotton nazwał przeprosiny żałosnymi, a inni rzucili się na niego w mediach społecznościowych jako tchórz.

Globalne firmy i celebrytki, które chcą utrzymać dostęp do lukratywnego chińskiego rynku, muszą zachować delikatną linię w wielu kwestiach, ponieważ nacjonalistyczne oburzenie w Internecie może wywołać bojkot.



Chiny coraz bardziej wywierają presję na zagraniczne firmy z powodu ich oświadczeń w sprawie Tajwanu, Hongkongu, Xinjiangu, Tybetu, Morza Południowochińskiego i innych kwestii, które Pekin uważa za drażliwe.

Linie lotnicze i inne międzynarodowe firmy zostały zmuszone do odwoływania się do Tajwanu jako części Chin na swoich stronach internetowych lub ryzykowania szkody dla ich działalności w Chinach.

Chiński państwowy nadawca CCTV zerwał na rok współpracę z NBA w odpowiedzi na tweeta dyrektora generalnego Houston Rockets, Daryla Moreya, popierającego protestujących na rzecz demokracji w Hongkongu, mimo że post został szybko usunięty.



Wieści o Chloe Zhao, chińskiej reżyserce, która zdobyła Oscara, zostały ocenzurowane w kwietniu po tym, jak pojawiły się stare wywiady, w których powiedziała, że ​​dorastała w miejscu, w którym wszędzie leżą kłamstwa.

Marki, w tym szwedzki detalista H&M, Adidas i Nike, stały się celem bojkotów konsumenckich po tym, jak państwowe media skrytykowały je za wyrażanie zaniepokojenia doniesieniami o pracy przymusowej w zachodnim regionie Xinjiang w Chinach.

Tymczasem Fast & Furious 9 – najnowszy z serii Hollywood – wydawał się dobrze radzić sobie w Chinach pomimo zamieszania. Według lokalnych mediów, film zarobił 155 milionów dolarów w kasie w Chinach od czasu jego otwarcia 21 maja.

Dziękujemy za zarejestrowanie się!

Sprawdź w swojej skrzynce odbiorczej powitalną wiadomość e-mail.

E-mail Rejestrując się, zgadzasz się na nasze Polityka prywatności a użytkownicy europejscy zgadzają się na politykę przesyłania danych. Subskrybuj

Taqsam: